Ustawiony konkurs w Białymstoku?
Ustawiony konkurs w Białymstoku? – Pojawia się coraz więcej głosów, które mówią, że konkurs na dyrektora opery w Białymstoku jest ustawiony.
Po wczorajszym artykule, w którym Konrad Szczebiot zarzuca, że konkurs na dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej jest ustawiony, pojawiają się nowe głosy, które zdają się potwierdzać ten fakt.
Ustawiony konkurs w Białymstoku?
Dziś ukazał się nowy artykuł, w którym pracownicy nie tylko oskarżają organizatora konkursu o ustawienie go pod obecną p.o. dyrektora, panią Violettę Bielecką, ale także o patologicznych jej zachowaniach w sposobie obecnego prowadzenia opery:
“Tuż po pojawieniu się informacji o siedmiu osobach startujących w konkursie na dyrektora OiFP otrzymaliśmy od pracowników tej instytucji list (nazwiska do wiadomości redakcji). Oto jego treść:
“Proszę uważnie przyglądać się konkursowi na nowego dyrektora OiFP, gdyż może być przez Urząd Marszałkowski i MKDNiS ustawiony.
Na połowę września zostało zapowiedziane spotkanie pełniącej obowiązki dyrektor Opery z pracownikami. Ma na nim być także marszałek! Będą razem przedstawiać plany pani p.o. dyrektora na następne pięć lat! Czy nie jest to przypadkiem bezprawne faworyzowanie jednego z kandydatów? Ciekawe, czy inni kandydaci będą mieli możliwość takiego spotkania?
W ogóle pani Bielecka zachowuje się tak, jakby kolejne lata jako dyrektor OiFP miała w kieszeni – ustala z dyrygentami i wykonawcami bardzo odległe w czasie plany, nie wspominając, że na jej miejsce został ogłoszony konkurs, co przecież w przypadku wygranej innego kandydata może mieć na te plany zasadniczy wpływ.
Generalnie jako dyrektor bardzo się zmieniła – na gorsze. Zarządza źle i nie ma pomysłu na tę instytucję, ale jest bardzo wygodna dla Urzędu Marszałkowskiego”….
W innym liście, jaki w tym czasie otrzymaliśmy też od pracowników OiFP, napisano:
“Pani p.o. dyrektora Violetta Bielecka zatrudnia ludzi w administracji bez opamiętania, pod dyktando Urzędu Marszałkowskiego. Nigdy dotąd administracja nie była tak liczna w instytucji!
Jest to tym bardziej dziwne i zastanawiające, że w porównaniu do lat wcześniejszych praktycznie artystycznie niewiele się dzieje. Komu ma służyć to zatrudnienie? Nowym premierom, działalności artystycznej czy partyjnym kadrom?
Pamiętamy, że podczas “przejmowania władzy” przez panią Bielecką ona sama deklarowała podczas spotkań z pracownikami zmniejszenie zatrudnienia w administracji. Jest dokładnie odwrotnie! A dla artystów, muzyków, chórzystów pomimo szumnych zapowiedzi nic się nie zmieniło. Nadal jesteśmy zastraszani, że w każdej chwili możemy być zwolnieni.
Nie poznajemy tej medialnie upudrowanej pani prof. Bieleckiej o gołębim sercu. Jest bezwzględna, jeśli chodzi o utrzymanie władzy, mściwa i całkowicie usłużna Urzędowi Marszałkowskiemu.
Bardzo prosimy o nagłośnienie tej sprawy szastania pieniędzmi publicznymi dla swoich, tym bardziej że pani Bielecka potwierdziła, że startuje w konkursie na stanowisko dyrektora OiFP”….
#opera