Terror “Spółdzielni teatralnej”
Terror “Spółdzielni teatralnej” – Jakimi sposobami “spółdzielnia teatralna” powstrzymuje negatywne artykuły, wpisy i reakcje na swój temat:
Od lat wiadomo, że “spółdzielnia teatralna”, “homolobby”, czy też “grupa dzierżąca władzę w teatrze” – zwał, jak zwał – nie powstrzymuje się przed żadną haniebną metodą w swojej działalności zastraszania środowiska teatralnego i zapobiegania najmniejszym nawet negatywnym wypowiedziom na jej temat. Są to istnie UBeckie metody, których nie raz sam doświadczyłem i można to tylko nazwać po imieniu: że w branży teatralnej od wielu, wielu lat panuje terror “spółdzielni teatralnej”.
Dlatego właśnie w pewnym momencie mojej kariery zawodowej, postanowiłem opuścić etat w teatrze i wyzwolić się tym samym od tyranii panującej w świecie instytucjonalnego teatru.
Ta wolność pozwala mi od tego czasu mówić prawdę, głośno prawić, że “król jest nagi” i otwarcie walczyć z patologią w naszej branży, która spowodowana jest rządami ludzi bezwzględnych, niemoralnych, pozbawionych sumienia, bez jakichkolwiek kompetencji i chowających swój brak umiejętności zawodowych za świecami dymnymi pod postacią dumnie brzmiących haseł, często politycznych.
Prawie codziennie dostaje prywatnie dowody uznania za moją walkę w formie, maili, smsów, telefonów i wiadomości na messengerze, ale rzadko kto odważa się skomentować publicznie, albo nawet postawić lajka pod jakimś artykułem, czy wypowiedzią.
Wcale mnie to nie dziwi, bo ludzie w branży są bezustannie, systemowo zastraszani przez “spółdzielnię”, a jeśli odważą się na jakiś ruch oporu, to są bez skrupułów niszczeni i prześladowani zawodowo.
Nie wiem, czy sam miałbym odwagę postawić lajka pod jakimś tego typu artykułem, gdybym miał rodzinę na utrzymaniu, kredyt, a często nawet mieszkanie teatralne i pracował w “spółdzielnianym” teatrze, którego dyrektor potrafi za takie nawet najmniejsze oznaki niesubordynacji wyrzucać ludzi z teatru.
Dzisiaj dostałem np. krótką wiadomość na messengerze od kolegi aktora, który doświadczył takiego działania na własnej skórze i wprost o tym mówi.
Przeczytajcie sami:
Terror “Spółdzielni teatralnej”
“Bardzo mnie rozśmieszyła mnie Twoja odpowiedź w sprawie radiowej Trójki o Mieszkowskim i Nowaku.
Podpisuje się! Ale już się nie udzielam bo przez swoje wpisy byłem dwa lata bez pracy.”
Z wiadomych przyczyn nie podaję żadnych namiarów na tego człowieka, a wszystkim moim “przyjaciołom inaczej”, potwierdzam, że list jest oczywiście skonfabulowany przez moją chorą wyobraźnię i napisany przeze mnie samego.
Terror
Terror(łac., dosł. strach, groza), stosowanie przemocy, gwałtu, ucisku, okrucieństwa w celu zastraszenia, zniszczenia przeciwnika; okrutne, krwawe rządy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Terror
#Teatr