TEATR BEZ PASJI
Całkowicie się zgadzam z wujkiem Beethovenem:
Dla mnie teatr tworzony bez pasji jest nie do przyjęcia.
Pamiętam, jak mówiłem pewnemu zahukanemu zespołowi z najgłębszej prowincji, że ta prowincja siedzi tylko w ich głowach i kiedy to zrozumieli nagle wygrali nagrodę Złotej Maski.
Wolę po tysiąckroć pracować z tak zwanym słabszym, ale zaangażowanym zespołem, niż z gwiazdami, które mają muchy w nosie i robią łaskę, że w ogóle przychodzą na próbę.
O sile teatru decyduje jego zespół, a jeśli ten zespół jest zdemoralizowany, nie ma lidera z pasją, który nią zaraża, to taki teatr nie wyjdzie nigdy poza ramki rzemieślnicze.
Prawdziwy Teatr, prawdziwa Sztuka, rodzą się zawsze i tylko z pasji.
Amen.
#Teatr #pasja