Talarczyk raczy nas gniotem – Robert Talarczyk po raz kolejny udowadnia, że nic nie wie o reżyserii teatralnej i produkuje strasznego gniota. Tajemnicą poliszynela w branży teatralnej jest fakt, że Robert Talarczyk to bardzo słaby reżyser, który wypromował się tylko dzięki...
SPATiF legendarny
posted by Grzegorz Kempinsky
SPATiF legendarny – o legendarnej, nieistniejącej już dzisiaj restauracji w PRLowskiej Łodzi, z którą łączy się tysiące anegdot. Kiedy byłem małym chłopcem, zawsze w niedziele z moją mamą chodziliśmy na niedzielny obiad do SPATiFu. Zamawiałem tam zawsze czerwony barszczyk...
W dawnym SPATiF-ie
posted by Grzegorz Kempinsky
W dawnym SPATiF-ie – SPATiF za czasów komuny, był prawdziwym azylem i wentylem bezpieczeństwa dla ówczesnych artystów sztuk wszelakich. Ja sam pamiętam z lat mojego dzieciństwa, jak w każdą niedzielę z mamą i najczęściej ciocią Helenką chodziliśmy na niedzielny obiad do...
Kosmita u Kowalików
posted by Grzegorz Kempinsky
Kosmita u Kowalików – to jedno z opowiadań Brunona Wioski z tomu “Niesamowite i erotyczne przygody niejakiego Kowalika”. Bruno ma niesamowicie lekkie i dowcipne pióro i uwielbiam jego prozę. “Kosmita u Kowalików” to jego następny tekst, a całą książkę możecie...
Cudowne uzdrowienie
posted by Grzegorz Kempinsky
Cudowne uzdrowienie – Niesamowicie śmieszna anegdota z życia pozornie nobliwego znawcy teatru, założyciela pisma “Teatr”, Edwarda Csató. To jedna z tych anegdot, które słyszałem w domu, już jako dziecko. Przypomniałem sobie to śmieszne, “cudowne...