NAJMILSZA NIESPODZIANKA mar04

NAJMILSZA NIESPODZIA...

Nigdy nie myślałem, że nerwy i trema związane z czytaniem dramatu mogą być równie silne, jak w trakcie “normalnej” premiery. A jednak… Okazały się nawet silniejsze, bo przecież czasu na wyprodukowanie tego minispektaklu był o wiele mniej. Mieliśmy do dyspozycji...

REŻYSER I JEGO ZABAW...

Znam reżyserów, którzy uwielbiają próby stolikowe,     potrafią bez końca analizować i wgryzać się w intelektualną warstwę dramatu. Często są to wielcy erudyci, którym cholernie zazdroszczę wiedzy i oczytania.   Ja niestety mam zbyt mały rozumek do takich...