Z ANIELUCHĄ NA GŁOWIE cze28

Z ANIELUCHĄ NA GŁOWI...

Syn dozorcy na Kosmonautów 12 nie nazywał się Anioł, lecz Anielucha. Anielucha był o rok młodszy od wszystkich w naszej paczce (a było nas aż trzech i wszyscy mieliśmy po 8 lat, poza Anieluchą, który miał 7 – w tym wieku, jak wiadomo to przepaść) i pretendował do...

BYĆ JAK HANS KLOSS cze27

BYĆ JAK HANS KLOSS

Kiedy miałem 8 lat, mój świat był ogromny. Fizycznie rzecz biorąc było wręcz przeciwnie, bo roztaczał się w obrębie kilku przecznic wokół ulicy Kosmonautów, ale mieściło się tam wszystko, co mi było potrzebne do życia. Pomijam tu szkołę, przedszkola, bibliotekę, dom...