Surówka z rzepy a la Waldorf
Surówka z rzepy a la Waldorf – to sałatka Waldorf dla wszystkich tych, którzy nie przepadają za smakiem selera we wszelakich jego odmianach.
Surówka z rzepy a la Waldorf – to wariacja na temat słynnej sałatki Waldorf, w której używany jest seler. Wystarczy zastąpić go startą białą rzepą i mamy gotowy cymes dla wszystkich tych, którzy selera nie lubią.
Surówka z rzepy a la Waldorf (4 porcje)
1 jabłko
2 duże białe rzepy (lub jak w oryginale pół selera)
½ szklanki pokrojonych na połówki winogron, lub ½ szklanki rodzynek albo suszonej żurawiny
½ szklanki lekko posiekanych orzechów włoskich,
½ szklanki majonezu
1 łyżka soku z cytryny
sól i pieprz
- Z jabłka wykrawamy gniazda nasienne, kroimy w drobną kostkę i skrapiamy sokiem z cytryny.
- Obraną rzepę kroimy w zapałkę lub ścieramy grubo na tarce.
- Dodajemy winogrona albo żurawiny lub rodzynki (wcześniej sparzone, osączone i ostudzone), orzechy oraz majonez.
- Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na godzinę.
Gotowe!!!
Tradycja nakazuje podać sałatkę na liściu sałaty, ale możecie także rozłożyć ją bezpośrednio do miseczek.
Ta sałatka doskonale smakuje wraz ze świeżoupieczoną, chrupiącą bagietką z prawdziwym masłem, ale jako zakąską przed właściwym obiadem może z powodzeniem być podawana sama, bez żadnych innych dodatków.
SMACZNEGO!!!
Sałatka Waldorf (GP USA)
Surówka z selera, jabłek i majonezu jest znana chyba każdemu, prawda? Pewnie jednak mało kto wie, że połączenie tych trzech składników wymyślił Oscar Tschirky, szef restauracji hotelu Waldorf Astoria w Nowym Jorku (a przynajmniej jako pierwszy to udokumentował). Sałatka ta zadebiutowała w 1893r. podczas uroczystej kolacji z okazji otwarcia hotelu i z dnia na dzień stała się przebojem. Oryginalny przepis wspomina wyłącznie o jabłkach i selerze pokrojonych w kostkę i wymieszanych z majonezem. Po kilku latach inny, nieznany kucharz uzupełnił kompozycję o pokrojone winogrona, dziś często zastępowane rodzynkami lub żurawinami, oraz posiekane orzechy włoskie.
#surówka