Koncepcja (anty)programowa Strzępki
Koncepcja (anty)programowa Strzępki – Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak zniszczyć teatr, przeczytajcie ten bełkot* intelektualno-rewolucyjny!
Ponieważ zazwyczaj bardzo trudno jest dostać się do dokumentów źródłowych, postanowiłem opublikować to, co niby ma być koncepcją programową* dla Teatru Dramatycznego w Warszawie na następne lata, albowiem pani Strzępka na podstawie tego bełkotu została wybrana na nowego dyrektora tego biednego teatru, który na pewno zostanie przez nią doszczętnie zniszczony.
Słyszałem niestety sporo entuzjastycznych głosów, po jej wyborze i proponuję, żeby wszyscy ci, którzy tak bardzo się podniecają tym, że pani Strzępka, poprzez dosyć obrzydliwe naciski w mediach, “wygrała” ten ustawiony pod nią konkurs na dyrektora, a zapewne te osoby z szoku natychmiast otrzeźwieją.
Ta “koncepcja”* nie ma nic wspólnego z trzeźwym i kompetentnym prowadzeniem teatru, a jest tak naprawdę bełkotliwym manifestem rewolucyjnym, który z całą pewnością zdezorganizuje pracę instytucji, pchnie ją na krawędź bankructwa i wykluczy wszystkich widzów, którzy w teatrze chcą oglądać dobry, solidny teatr, a nie happeningi rewolucyjne.
Koncepcja (anty)programowa Strzępki
Podkreślam także fakt, że ta pokręcona intelektualnie deklaracja polityczna, pod płaszczykiem tolerancji i działań prospołecznych, tak naprawdę w swojej wymowie stygmatyzuje i wyklucza wszystkich, którzy mają choć cień innych poglądów, niż pani Strzępka.
Pomijam już fakt, że w tym “programie” nie ma chyba ani jednego prawdziwego dzieła teatralnego, a są tam jedynie doraźne tekściki populistyczno-interwencyjne, to na dodatek lista przewidzianych realizatorów, z przerażającą przewagą kobiet (i gdzie tu równouprawnienie?), z reżyserią teatralną ma mniej więcej tyle samo wspólnego co ja z cybernetyką molekularną.
Zaiste współczuję głęboko zespołowi Teatru Dramatycznego, że będą na następne lata zajmować się polityką, ekologią, sprawami LGBT, ćwiczeniami jogi, gotowaniem vege – słowem wszystkim OPRÓCZ teatru, ale przede wszystkim żal mi widzów teatralnych w Warszawie, których pozbawiono jednego z ostatnich T E A T R Ó W w tym przeklętym kulturalnie mieście.
Ponieważ zdaję sobie sprawę, że większość czytelników nie przebrnie nawet przez pierwszą stronę tej bezsensownej paplaniny, przytoczę przynajmniej jeden przykład tej grafomanii politycznej, żeby wiedzieli, jaki nonsens zyskał przychylność Ratusza warszawskiego:
“Teatr Dramatyczny, który stworzę, stanie się otwartą, uspołecznioną, demokratyczną i ekologiczną instytucją. Jego program, budowany we współpracy z wieloma instytucjami i środowiskami, wykorzysta i wzmocni energię społecznej zmiany, którą tworzą protesty kobiet, ruchy klimatyczne, ludzie walczący o prawa mniejszości, prawa człowieka i demokrację. Dramatyczny będzie miejscem spotkań wielu różnych środowisk i różnych generacji. Żywym, interdyscyplinarnym centrum, w którym spektakle, instalacje, performanse, warsztaty, koncerty, stand-up, dyskusje i spotkania będą tworzyć tętniącą sieć. Zaproponuję transformację instytucjonalną i zmianę modelu pracy artystycznej, które odpowiedzą na kryzys, w jakim znajduje się polski teatr.
Na koniec chciałem tylko dodać, że zaiste, polski teatr znajduje się w ogromnym kryzysie, powiedziałbym nawet, że umiera, ale to właśnie z powodu takich “tfurców”, jak pani Strzępka.
*
Edit:
Jak widzę, ta “koncepcja” była tak kompromitująca, że szybko zdjęto ją ze strony, zatem zamieszczam ją poniżej:
Koncepcja programowa Teatru Dramatycznego_Monika Strzępka
#MonikaStrzępka #TeatrDramatyczny