Fajna komedia na pochmurne jesienne dni
Następnego dnia rano w Teatrze Miejskim w Gdyni to fajna komedia na pochmurne jesienne dni. Publiczność w dniu premiery zgotowała owację reżyserowi i aktorom, pisze Barbara Miecińska.
Już w tym miesiącu odbyła się premiera sztuki angielskiego dramaturga Petera Quiltera pod dużo zapowiadającym tytułem “Następnego dnia rano”. Reżyserem , autorem scenografii oraz opracowania muzycznego sztuki jest znakomity, Grzegorz Kempinsky.
Grzegorz Kempinsky to trzykrotny laureat nagrody “Złota Maska” za najlepszą reżyserię.
Pracuje ze wszystkimi prawie teatrami polskimi i nie tylko.Ma w swoim dorobku również reżyserie filmowe.
Kilka sezonów wcześniej wyreżyserował komedię “Ożenić się nie mogę”, którą w dalszym ciągu można oglądać na scenie naszego teatru.
Obsadę aktorską sztuki wybrał sam reżyser.
Thomas, bohater tej komedii na wielkim kacu budzi się rano w nie swoim mieszkaniu, nie w swoim łóżku u boku dziewczyny, której imienia sobie nie przypomina. Okazuje się,że poprzedniego dnia oboje spóźnili się na wybrany seans filmowy, a na nowy muszą czekać dwie godziny. Czekając upili się i ostatecznie znaleźli się w łóżku dziewczyny. Widzowie poznają tę parę właśnie “następnego dnia rano”w łóżku. Nie łatwo będzie Thomasowi wydostać się z tego łóżka , oj nie.
Na dodatek do łóżka dołączą inni. Pod kołderkę będzie zaglądała mamusia dziewczyny, która musi przecież sprawdzić męskość ewentualnego zięcia. Mamuśka jest wyzwoloną kobietą i w swoim postępowaniu nie widzi nic niestosownego, musi wiedzieć komu odda córkę. Przyszłemu zięciowi przynosi do łóżka smaczne śniadanka, chętnie zostając tu na dłużej z młodymi. Jest też ekscentryczny brat dziewczyny ,który również chętnie dołączy do wylegiwania się w łóżku.
Thomas jest z początku zszokowany zachowaniem tej “wariackiej” rodziny. Ale w miarę akcji sztuki ostatecznie wsiąka z radością w tą atmosferę zabawy i radości z życia, mimo że wcześniej był poważnym , sfrustrowanym samotnikiem. No cóż ponoć rodziny się nie wybiera, ta rodzina jego wybrała.
Dobra jest gra pięciorga aktorów, którzy sami świetnie się bawią. Sympatią widzów cieszy się Rafał Kowal w roli Thomasa. Dziewczęca, przeciągająca się w łóżku, jak młoda kotka podczas amorów jest Agnieszka Bała w roli Kelly.
Beata Buczek -Żarnecka w roli Barbary jest rewelacyjna. Jej rola mamusi , aż kipi seksapilem i radością życia.
Piotr Michalski w roli brata Martina przebrany za króliczka jest komiczny.
Maciej Sykała w roli rekwizytów: radia, budzika, telefonu, “mexikano” jest rewelacyjny.
To fajna komedia na pochmurne jesienne dni.
Publiczność w dniu premiery zgotowała owację reżyserowi i aktorom.
#natepnegodniarano