Debilami są przecież widzowie

Debilami są przecież widzowie – jak trudno jest pewnym psudorecenzentom znieść sukces teatru, w którym nadal chcieliby rządzić i czerpać z niego korzyści.

Rzadko to robię, ale ostatnie obrażenie widzów, przez wszechwiedzącą, samozwańczą wyrocznię w sprawach teatralnych, panią redaktor Anetę Galaretę, która mniej więcej stwierdziła, że widzowie są debilami skoro śmieją się na komedii, a ponieważ sukces boli najbardziej i po premierze “Ożenić się nie mogę” euforycznie przyjętej przez publiczność, gryząc ścianę ze złości i nie wiedząc jak na ten sukces odpowiedzieć, stwierdziła także, że owi widzowie są jeszcze większymi debilami, że przez 10 minut oklaskiwali spektakl na stojąco, spowodowało, że postanowiłem wystawić na Facebooku tej alfie i omedze teatru polskiego małą laurkę.

Debilami są przecież widzowie

Debilami są przecież widzowie

No wybaczcie, ale nie mogę się powstrzymać i nie wysłać tej małej laurki do Anety Galarety z Gazety Wendetty, a propos frekwencji w Teatrze Polskim we Wrocławiu.

Pani Aneto, jest źle!
Bardzo źle!!
Teatr jest cały pełen widzów!!!
Nie wiem co zrobić, żeby powróciły stare dobre czasy Fałszywego Chrystusika, kiedy teatr zionął pustką.
Może przereżyseruję “Ożenić się nie mogę”?
Rozbiorę kilku aktorów, puszczę pianę, wykreślę cały tekst Fredry i każę aktorom mówić, żeby nie było słychać co gadają?
Pani okrzyknie to euforycznie PostLupizmem, teatr znowu będzie pusty, ale za to dla elit takich jak Pani i wszystko będzie znowu cacy???

Debilami są przecież widzowie

P.S.
Jak zwykle powyższy artykuł jest jedynie wytworem mojej chorej wyobraźni i nic podobnego o czym piszę nie miało miejsca w rzeczywistości, a wszystkie podobieństwa do prawdziwych osób i zdarzeń są przypadkowe.

P.S.2
Oświadczam także jak najsolenniej, że teatr jest dla każdego, a nie tylko dla takich “elit” jak pani Galareta i Fałszywy Chrystusik i że w odróżnieniu do tego ostatniego zamierzam zawsze robić teatr także dla tramwajarzy, bo to między innymi oni na ten teatr łożą ze swoich własnych kieszeni i że brzydzi mnie dzieleni widzów na lepszych i gorszych, swoich i obcych, oraz głupich i mądrych.

Amen.

https://www.facebook.com/grzegorz.kempinsky/posts/10215767352351222


#teatr