Co stresuje kota

Co stresuje kota – Warto wiedzieć, jakie ludzkie zachowania stresują naszych domowych ulubieńców, żeby nie stresować ich nieświadomie.

Możemy sobie nawet nie zdawać sprawy, że niektóre z naszych zachować, które wydają nam się pozytywne, w istocie mają negatywny wpływ na samopoczucie naszych mruczków. Zatem, co stresuje kota?

 

 

 

Co stresuje kota

 

 

 

 

Co stresuje kota

Ludzkie zachowania, które są stresujące dla kota – ty też tak robisz?

Niejeden opiekun nie zdaje sobie sprawy, że nieświadomie stresuje swojego kota.

 

Choć koty przeważnie wydają nam się być wcieleniem spokoju, im także zdarza się cierpieć z powodu różnych lęków. W dodatku nierzadko to my sami jesteśmy ich źródłem, nawet o tym… nie wiedząc. Co stresuje kota? Poniżej znajdziesz przykłady zachowań i sytuacji, które mogą budzić niepokój u mruczków, choć nam wydają się nieszkodliwe.

 

Podniesione głosy
Koty w ogóle nie lubią hałasu, ale u co wrażliwszych osobników nawet głośniejsza rozmowa może powodować przypływy niepokoju. Co stresuje kota? Krzyki, hałaśliwe wybuchy śmiechu i nagłe podnoszenie głosu naruszają kocie poczucie bezpieczeństwa – zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia ze zwierzęciem po przejściach. Nie chodzi o to, by chodzić po mieszkaniu na paluszkach, ale jeśli zależy nam na dobrym samopoczuciu naszego mruczącego przyjaciela, oszczędźmy mu hałasu. Czy to emitowanego przez nas samych, czy podkręcony zbyt głośno telewizor.

 

Nachalne pieszczoty
To częsty błąd popełniany przez ludzi, którzy nie są w stanie pohamować samolubnej chęci głaskania i przytulania „uroczego kotka”. Owszem, zdarzają się mruczki, na których nie robi to większego wrażenia, ale to raczej wyjątki – większość kotów po prostu tego nie lubi. Naruszanie ich przestrzeni osobistej bez ich zgody skutkuje stresem – dokładnie tak, jak w przypadku ludzi! Kot, który ma ochotę na czułości, na pewno da ci o tym znać – jeśli uchyla się przed twoją dłonią, uszanuj jego decyzję i po prostu zostaw go w spokoju.

 

Karcenie
Kot wykopał twojego ulubionego kwiatka? Nasiusiał na nową narzutę? Podrapał drogą tapetę? Zanim cokolwiek zrobisz, weź głęboki oddech i… po prostu sobie odpuść. Powiedzmy sobie to wprost: kotów nie należy karcić ani karać, niezależnie od tego, jak bardzo by nas korciło. To nie tylko nie przynosi żadnych efektów, ale powoduje u zwierzaka stres i narusza kruche więzi łączące go z właścicielem. Zamiast piętnować krzykiem niepożądane zachowania, wzmacniaj te pozytywne.

 

Nieobecność w domu
Rzecz jasna twoje – kociego opiekuna. Tak, dobrze czytasz – koty też doświadczają lęku separacyjnego, zwłaszcza, jeśli mają za sobą przykre doświadczenia z przeszłości. Jeśli podejrzewasz, że ten problem może dotyczyć twojego mruczka, gdy jesteś w domu dbaj o to, by czuł się kochany – spędzaj z nim czas i dbaj o jego dobre samopoczucie. Postaraj się też zapewnić mu rozrywkę na czas twojej nieobecności (np. zostawiając mu angażujące zabawki) i – na tyle, na ile to możliwe – staraj się wracać z pracy o stałych porach.

 

Przesadny minimalizm
Brzmi dziwnie? Już wyjaśniamy – w tym przypadku chodzi o organizację wnętrz. Niektórzy z nas lubią duże przestrzenie pozbawione zbyt dużej ilości mebli i przedmiotów. Z ludzkiego punktu widzenia nie ma w tym niczego złego, ale większość kotów widzi to inaczej – brak zakamarków to brak potencjalnych kryjówek. A jak wiemy, te ostatnie są kotom bardzo potrzebne – ascetycznie urządzony pokój może więc budzić w mruczku niepokój, a nawet lęk. Czy to znaczy, że koniecznie musimy „zagracić” mieszkanie? Niekoniecznie – wystarczy, że uwzględnimy kocie potrzeby i stworzymy mu kilka bezpiecznych schronień. Domek-legowisko i pusty karton odpowiedniej wielkości na pewno będą przez mruczka mile widziane.

 

Co stresuje kota? Obserwuj i wyciągaj wnioski
Przedstawione powyżej zachowania i okoliczności, to tylko niektóre z czynników, które mogą negatywnie wpływać na kocie samopoczucie. Nasi mruczący przyjaciele to delikatne stworzenia o skomplikowanej naturze – przewlekły stres działa na nie wyniszczająco. Chcąc mieć pewność, że nasz mruczek czuje się w naszym domu dobrze i bezpiecznie, obserwujmy jego reakcje i zachowania na różne, codzienne sytuacje. Gdy zauważymy jakiekolwiek symptomy mogące świadczyć o problemach z lękiem – reagujmy. Szczęśliwy kot to szczęśliwy opiekun.

 

 Autor: Agata Kufel

 

https://www.koty.pl/


#kot