Ciało z ciałem się spotkało

Ciało z ciałem się spotkało – O ogromnej sile języka pozawerbalnego, jakim jest mowa ciała i że warto ten język poznać i opanować.

To wszystko o czym jest ten artykuł nie jest zapewne nowością i w żaden sposób nie wyczerpuje tematu, ale zapewniam Was, że mowa ciała jest niezwykle ważnym (zazwyczaj podświadomym) elementem naszego życia i jeżeli się ją opanuje to wiele można zyskać tak, jak opisuje to autorka w tekście „Ciało z ciałem się spotkało”.

 

Ja sam kilka razy zupełnie świadomie zastosowałem kilka sposobów tego niewerbalnego języka i z niemałą satysfakcją obserwowałem, jak przynosi to pozytywne skutki. Np. tak zwana symetryczność ruchów pozwoliła mi nieraz zamienić niezainteresowanego słuchacza w kogoś, kto jest nagle bardzo ciekaw tego, co mam do powiedzenia.

 

A poza tym, w sprawach męsko damskich jest ponoć w ogóle tak, że to pierwsze 8 sekund decyduje, czy z tego ciasta będzie jakiś chleb, czy nie. Zazwyczaj jest ponoć tak, że to podczas tych pierwszych 8 sekund podświadomie podejmujemy decyzję, czy ktoś nam się podoba, czy nie.

 

 

 

Ciało z ciałem się spotkało

 

 

 

 

Ciało z ciałem się spotkało

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić ciekawy temat jakim jest mowa ciała i jej szczególna rola w stosunkach damsko-męskich. Wszyscy już wiedzą o tym, że na to, co mówimy do innych ogromny wpływ mają także sygnały niewerbalne, które często wysyłamy (niestety) nieświadome. Okazuje się, że aż 65% aktu komunikacji przebiega na poziomie gestów, czy mimiki. Mimo to, wciąż często ta sfera jest przez nas pomijana, a przecież tak wiele można nią osiągnąć!

 

Gdy w pobliżu znajduje się osoba, której chcemy w jakiś sposób zaimponować to od razu zmieniamy swoje zachowanie oraz postawę. Mężczyźni wysuwają nieco szczękę do przodu, prężą klatkę piersiową, poprawiają marynarkę, zakładają kciuki za szelki w spodniach (eksponując tym samym swoje krocze), a ich temperatura ciała rośnie. Kobiety natomiast prostują plecy, wypinają pierś , wciągają brzuch, poprawiają fryzurę i zaczynają się rumienić. Znajdując się w takiej sytuacji naprężamy swoje mięśnie, dzięki czemu wyglądamy dużo korzystniej, aby pokazać się z jak najlepszej strony.

 

Od czego się zaczyna?

Oczywiście od spojrzenia, po nim można rozpoznać, że dwie strony są sobą zainteresowane. Na osobę, która nam się podoba, patrzymy dłużej i częściej niejako śledząc jej każdy ruch. Oczy odgrywają bardzo dużą rolę w zalotach. Jeżeli kobieta chce zwrócić na siebie uwagę, nawiązuje kontakt wzrokowy, a po chwili skromnie spuszcza wzrok. Dlaczego? Ponieważ w ten sposób wyraża zainteresowanie, a tym samym uległość. Oczywiście zazwyczaj mężczyzna nie odczytuje tego sygnału od razu, dlatego ona powtarza tą czynność kilka razy. Kiedy ich spojrzenia wreszcie się spotkają, kobieta lekko unosi brwi do góry i otwiera szerzej oczy, by sprawiać wrażenie niewinnej. Ten właśnie „zabieg” stosowała z powodzeniem ikona piękna, czyli Marilyn Monroe opanowując go wręcz do perfekcji.

 

A co dalej?

Następnie, by stać się jeszcze bardziej atrakcyjną dla danego mężczyzny, kobieta dotyka swojego ciała w prowokujący sposób oblizując swoje wargi, odgarniając włosy i gładząc przy okazji swoją szyję. Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale w Japonii odsłonięcie karku przez kobietę jest jednym z najsilniejszych bodźców erotycznych. To oczywiście nie koniec przedstawienia. Do tego dochodzi powolne splatanie nóg czy zabawa kieliszkiem czy papierosem. Po co to wszystko? Aby przyciągnąć uwagę obiektu swojego zainteresowania, który w większości wypadków nie pozostaje obojętny na te sygnały.

 

Wróćmy jeszcze do kwestii kontaktu wzrokowego. O tym, jak bardzo istotny jest to element w relacji dwójki ludzi świadczą badania przeprowadzone na zakochanych parach. Bowiem odkryto, że im bardziej są rozszerzone źrenice partnerów (podczas wpatrywania się w siebie), tym większe poczucie bliskości oraz wzajemne podniecenie. Ponadto, zapewne nieobce jest Wam stwierdzenie, które mówi, że komuś oczy aż błyszczą na czyjś widok. Jak to możliwe? Ponieważ gdy patrzymy na kogoś, kto wzbudza w nas pozytywne emocje, to nasze gruczoły łzowe zaczynają pracować, co jest właśnie widoczne na powierzchni oka. Ta zależność dotyczy nie tylko oczu, ale także gestów. Zakochani ludzie często nieświadomie powtarzają ruchy swojego partnera, wyrażając tym samym silną więź emocjonalną, która miedzy nimi istnieje. Dzieje się tak nie tylko wśród par, ale również bliskich znajomych, ponieważ udziela nam się ich sposób bycia, a także nastrój. Jak możecie się domyślać, działa to we wszystkie strony, dlatego też często przejmujemy od nich zły nastrój.

 

Nie jest odkrywczy fakt, że to kobiety częściej odzwierciedlają emocje i w porównaniu do mężczyzn są bardziej ekstrawertyczne. Między innymi dlatego też częściej się uśmiechają, a facet, który potrafi rozśmieszyć partnerkę, jest uważany za dużo bardziej atrakcyjnego od swojego kolegi – ponuraka. Z kolei mężczyźni podczas pierwszych zalotów stawiają na rozmowę, dzięki czemu zyskają sympatię kobiet, które wówczas czują się wyjątkowe.

 

Natomiast musicie wiedzieć jeszcze o jednej ważnej rzeczy w mózgu kobiety znajduje się 14-16 obszarów służących do oceny zachowania u innych, podczas gdy u mężczyzny jest ich trzy razy mnie. Dlaczego to właśnie kobiety są mistrzami mowy niewerbalnej? Tłumaczy to psychologia ewolucyjna- płeć piękna lepiej wykształciła w sobie tą umiejętność, ponieważ jako matki, przez pierwsze chwile życia swojego dziecka, komunikacja była jedynie oparta o sygnały niewerbalne.

 

Część ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że inni zwracają uwagę na jego ruchy czy mimikę, dlatego stara się kontrolować ręce czy postawę ciała. Natomiast ich uwadze całkowicie umyka obszar nóg i stóp. Niesłusznie, bo po ich ruchach również jesteśmy w stanie wiele odczytać o naszym rozmówcy. Ze sposobu ich ułożenia możemy zrozumieć, czy ktoś jest nami zainteresowany, czy też nie. Być może obcy Wam jest fakt, że swoje stopy kierujemy zazwyczaj w stronę tej osoby, która w danym gronie wydaje nam się najbardziej atrakcyjna.

 

Warto posiadać taką wiedzę, bo nie dość, że dzięki niej będziemy w stanie lepiej rozumieć drugą osobę, to w dodatku z większą świadomością możemy „używać” własnego ciała. Nie zapominajcie zatem, jaka wielka moc tkwi w Waszym ciele!

 

Katarzyna Jacher

 

https://destrudo.pl/


#psychologia